Końcówka

IV Niedziela Adwentu - Łk 1,39-45

Adwent szybko mija. Co roku tak jest. Jutro już Wigilia Bożego Narodzenia. I zawsze, gdy przychodzi koniec, trzeba się zastanowić, jak ten niezwykły czas adwentu wykorzystałem… Czy jestem bliżej Pana? Czy rzeczywiście otworzyłem dla Niego swoje serce? Może być tak, że ciągle jestem niedoskonały, wciąż wiele grzechu w moim życiu, ale mimo wszystko staram się być jak najbliżej Boga. I to już jest naprawdę dużo. Zastanów się dzisiaj nad tym.

W tym miejscu chciałbym podziękować Wam wszystkim, którzy wraz ze mną chcieliście przeżyć tegoroczny adwent. Jeśli komuś tymi swoimi przemyśleniami pomogłem być bliżej Boga, czy choćby w przemyśleniu pewnych spraw, to wiem, że warto było to robić. Dla mnie to było duże wyzwanie, by znaleźć codziennie czas, by przemyśleć dana Ewangelię i jeszcze coś napisać i wrzucić na bloga. Dzięki temu samemu byłem bliżej Słowa. Kolejna sprawa, dla której warto było tworzyć #ksiadznarowerzenaadwent 

Jeszcze raz wielkie dzięki i życzę Wam Bożego Błogosławieństwa na zbliżające się Święta!!!